Gdy pytają mnie o drogę...
Ktoś pyta o drogę Idź na prawo, mówię Śmieję się wesoło Że barana zgubię Daję mu wskazówkę Że przy sklepie prosto Tam wysokie drzewa W jakimś parku rosną Rusza biedak w prawo W duchu biję brawo Patrzę jak podróżnik Znika tuż za rogiem Tłumaczyć się będę Dopiero przed Bogiem Tak naprawdę nigdy nie wprowadziłam nikogo w błąd, gdy pytał mnie o drogę. Jeśli nie wiem, jak dojść do danego obiektu, przyznaję się do tego i idę dalej. Nie chcę mieć nikogo na sumieniu :D A Wy? Co robicie, gdy ktoś pyta Was o drogę? Dajcie znać w komentarzu! Trzymajcie się ciepło Gwiazdeczka Marzena