Zwiastun świątecznego opowiadania #2

Wchodzisz na strych.
Wyciągasz zabawki,
 te co dostawałeś na
święta za dzieciaka.

Tęsknisz za tym.
Za śniegiem, za 
zabawkami.
Teraz nie ma tej magii.
Wszystko na przymus, sztuczne.

W kuchnii robią pierniczki.
Dostajesz foremkę i wycinasz.
Robisz to poraz pierwszy.
Czujesz dotyk, doskonale
wiesz czyj to dotyk.
 

Gwiazdeczka Gosia 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Półtora roku razem

"Afekt" Remigiusz Mróz

Poeci też... lenie