Miedzy nami Gwiazdeczkami

Chciałam zobaczyć, co ludzie o mnie wiedzą dlatego, stworzyłam ankietę na Instagramie. 1. Jestem? Optymistką/Pesymistką Dużo osób wybrało optymistką   i to prawda. Zawsze staram się znaleźć we wszystkim pozytywne cechy. Uśmiech zawsze gości na mojej twarzy. Mimo mojego wieku mentalnie jestem dzieckiem. Myślicie, że nie mam problemów? Jak każdy je mam, ale traktuję je jako wyzwania, które muszę pokonać. 2. Moja najgorsza cecha to? Wredność/Chamskość I tu padło na chamskość z czym zgadzam się w 100%. Mam ,,cięty język”, więc nie stanowi dla mnie żadnej trudności wejście z kimś w dyskusję. Cięta riposta stanowi dużą część mojej osobowości. Nie widzę problemu w ,,zgaszeniu” kogoś, a umiem to zrobić jednym słowem. No cóż... jakoś trzeba sobie radzić na tym świecie. 3. Według mnie upartość jest? Wadą/Zaletą Zaletą, jestem strasznie uparta i traktuję to jako zaletę. Nawet do mojego faceta wiecznie powtarzam: ,,Upartość nie jest wadą.” No i taka jest prawda. Kiedy Gosia się na coś up...

Cześć, hej, witam... Jakiś czas temu poprosiłam moich znajomych na Instagramie, aby opisali mnie jednym słowem. Dostałam od nich różnorakie odpowiedzi (za wszystkie bardzo Wam dziękuję).  Optymistka  - Jedna z koleżanek podała moim zdaniem bardzo trafne określenie mojej osoby. Prawda jest taka, że ja, nawet gdy pada deszcz, myślę o słońcu. Z reguły w ciężkich chwilach potrafię zobaczyć powód do uśmiechu i nie załamuje się. I chociaż często słyszałam w szkole, że jestem ciągle uśmiechnięta i radosna to nie znaczyło to, iż nie mam problemów. Ja po prostu w nich widziałam szanse na nowe doświadczenia. "Z kamieni rzucanych Ci po drodze pod nogi, zbuduj schody, które poprowadzą Cię jeszcze wyżej." -Miguel de Molinos Odważna  - Określenie, które często słyszę od znajomych. Prawdę mówiąc, jestem po prostu osobą, która nie boi się wypowiadać na głos swoich poglądów, mówić, kiedy jej źle i bronić swojego zdania jak lwica.  Jednak jeśli dochodzi co do czego, jestem straszną pa...

Witaj w naszej galaktyce, w której z pewnością znajdzie się dla Ciebie miejsce, bo tak jak my, jesteś piękną, lśniącą Gwiazdeczką. Zamknij teraz oczy i razem z nami cofnij się w czasie.  3... 2... 1... Gotowy? Mamy rok 2015, jedna z nas - Gwiazdka o imieniu Gosia zakłada blog o pewnym serialu. Zaczyna tworzyć, w głowie pojawia się mnóstwo pomysłów. Litery przeradzają się w słowa zaś słowa w zdania. Zdania w kolejne rozdziały, a one w całą historię. Niczym gotowy scenariusz do filmu! Z dnia na dzień liczba wyświetleń rośnie, pojawia się nowy czytelnik, najpierw jeden, za chwilę drugi, trzeci, czwarty, dziesiąty i setny. Z zaciekawieniem śledzą dalsze losy bohaterów, komentując przy tym każdy najkrótszy rozdział i sprawiając, że autorka ma coraz więcej weny, chęci oraz pomysłów na swoją twórczość.  W końcu na blog Gosi trafia Alicja. Zaczyna czytać, wkręcać się w losy bohaterów opowiadania i marzyć o swoim blogu. Dokładnie tak - twórczość starszej koleżanki zainspirowała ją...